www.ogwh.fora.pl

domin98

tu opisujemy przynęty i zbiorniki na których ostatnio spinningowaliście .
np. ja ostatnio złowiłem sandacza na fishuntera od mikado koloru takiego bordowo-fioletowego i okonie łowie na mały błystkę obrotową z wirka , jest srebrna z taką czerwoną naklejką skutecznośc tej błystki wynosiła u mnie 83% polecam Very Happy

knopers

domin zapomniałeś o twisterach a ja na kasi razem z dominikiem złowiłem szczupaka na kopyto manns predator żółte z czarnym grzbietem

domin98

ej a pamiętom że je napisołech -.-

domin98

Ludzie chce wam coś ogłosic
albowiem ostatnio zauważyłem że ryby drapieżne o tej porze roku czyli koniec lata - jesień bardzo dobrze biorą na czerwone przynęty
michał złowił szczupaka na czerwoną gume , ja łowie okonie na czerwone błystki obrotówki , złowiłem sandacza 28 cm tylko ale waże że był na mikado fishunter koloru fioletowo czerwonego przynęte prowadziłem wysoko , lecz wszystko dalej zależy od wody
jeśli ide na duże głębokie łowiska to najczęściej łowie ryby na 2 przynęty :
wobler, kopyto i malutka obrotówka na okonie
woblera wybieram zazwyczaj koloru prawdziwej rybki niebieski , czarno srebrny , koloru okonia itp.
oto wobler na któreg złowiłem szczupaka :
[link widoczny dla zalogowanych]
przepraszam że drugiego nie pokazałem ale nie potrafiłem go znaleźc więc opisze go firma kamatsu , niebieski łamany wobler z białym brzuchem i czerwonymi skrzelami ( tam gdzie znajdują sie skrzela czerwona plama )
przynęty bardzo ładnie zachowują sie w wodzie POLECAM JE Very Happy

domin98

Czy zauważyliście ostatnio że pojawia się coraz więcej sumów ?
Wielkie wąsacze są coraz częstszym problemem wędkarzy ponieważ :
biorą na co popadnie , zrywają zestawy itp.
ostatnio zdarzyła mi sie pewna historia :
byłem w odrze na łowisku Łęgoń i zarzuciłem zestaw gruntowy z ciężarkiem 80g haczykiem rozmiaru 2 z wielką rosówką
po około 40 minutach nastąpiło branie zaciąłem...
walczyłem 5 min aż w końcu myślałem że zachaczyłem o drzewo lecz popuściłem żyłkę a ona zaczęła uciekac , zdziwiłem sie ponieważ drzewa chyba sie nie poruszają. Znów zakręciłem hamulec i ciagłem i znów to samo lecz tym razem ciągłem a ogromne coś przesuwało sie trwało to tak 10 min aż w końcu poczułem tak że puściło ..
myślałem że zerwał sie zestaw ale on dalej był
wszystko było na miejscu tylko nie było robaka
nie wiem co to było ale zdawało mi się że sum wypluł haczyk bo przez chwilę widziałem jak wypłynął na powierzchnie jak ciągłem a potem poszedł na dno wtedy właśnie nastąpił zaczep co o tym sądzicie ?

knopers

sum był na pewno słabo zahaczony albo za słabo zacięty i jak ty mu dałeś luz to haczyk mu sam wypad zawsze musisz mieć napiętą żyłke mały luz i nawet jak ryba jest dobrze zacięta to jest ryzyko że się wypnie